Fizjotata Wcześniaka

Blog o rehabilitacji i edukacji fizjoterapeutycznej

Walka o zdrowie

Walka o zdrowie

Niedzieli nie liczymy, bo w szpitalu niewiele się dzieje 😅.

„Rzucawka”, „Płuca są ważne”

Poniedziałek, oddział patologii ciąży. Ania psychicznie osiągnęła dno, a ja dopiero teraz dowiedziałem się, że ma ciężki stan przedrzucawkowy, prawdopodobnie związany z obciążeniem genetycznym. Ważne! Test Pappa (#pappa) od tego roku jest poszerzony o diagnostykę w kierunku przedrzucawkowego (wcześniej był statystycznie niewiele wart). W naszym przypadku stan Ani był wybrykiem natury.

Spotkałem się z lekarką prowadzącą, która szczerze przedstawiła mi sytuację: ryzyko udaru u mojej żony jest kolosalnie wielkie. Wynik testu, który zrobili (nie potrafię go powtórzyć, ale dowiem się, co to było), prawidłowy wynik to 0-15, przy 50 utrzymujemy ciążę do 34-35 tygodnia, a Ania ma wynik 700! Lekarka pyta mnie, co robimy.

Podajemy Celeston, steryd mający na celu rozwinięcie płuc dziecka jeszcze w trakcie ciąży, aby uniknąć konieczności pełnej intubacji i respiratora. Dwie dawki w odstępie 24 godzin.

Nie mogłem powiedzieć Ani, że być może będzie miała udar. Ustaliłem ze wszystkimi, że nie będą poruszać tego tematu przy niej.

Ważne!

  1. Zrób test Pappa.
  2. Rozważ inne testy, nawet jeśli kosztują.
  3. Pamiętaj o regularnym monitorowaniu ciśnienia.

2 odpowiedzi do „Walka o zdrowie”

  1. Magdalena

    Ten wynik testu o wartości 700 to prawdopodobnie współczynnik Sflt-1/ PLGF. Wykonuje się go również w 1 trymestrze ciąży. A żona miała może przypisany kwas acetylosalicylowy?

  2. Dorota

    U nas Leo – wczesniak z 30 tc. Również hipotrofik urodzony w styczniu z powodu ciężkiego stanu przedrzucawkowego.
    Test pappa wskazał ryzyko stanu przedrzucawkowego 1:235. W życiu nie pomyślałabym, że „zwyciężymy” w takiej loterii…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Jestem Eliasz!

Moi drodzy, dziś postanowiłem zacząć edukację innych rodziców wcześniaków. Opiszę Wam dzień po dniu historię narodzin i rozwoju naszej córeczki Neli, która przyszła na świat w 29. tygodniu ciąży, ważąc zaledwie 900 gramów. Chcę również pokazać, co możecie robić już w szpitalu, aby wspierać rozwój swoich maluszków. Robię to na prośbę mojej żony, która zachęca mnie do dzielenia się wiedzą i doświadczeniem 😍, ponieważ rzeczywistość nie zawsze jest taka kolorowa jak na filmach. Zapraszam do śledzenia naszej strony i wspólnego przechodzenia przez tę wyjątkową podróż.

Media Społecznościowe