Fizjotata Wcześniaka

Blog o rehabilitacji i edukacji fizjoterapeutycznej

  • Mały kangur

    Moi drodzy to ten dzień kiedy pierwszy raz my jako rodzice, a tak serio to przypadł mi ten zaszczyt. Nela położyła się na mojej „klacie”. Mam do Was prośbę walczcie o to by zrobić to zdecydowanie najwcześniej jak się da, my chyba za mało pytaliśmy i za mało walczyliśmy bo…

    Kontynuuj czytanie →: Mały kangur
  • Dzień szczegółów

    Rano przyjeżdżam do szpitala, na samym wejściu na oddział jest „śluza” – myje ręce, dezynfekcja.Nic ze sobą nie można wnieść. Zakaz kładzenia rzeczy na podłodze (ze względu na bakterie itp). Na sali znajdują się super wygodne fotele do przytulania maluchów – ale to jeszcze nie ten dzień. Wchodzę na oddział…

    Kontynuuj czytanie →: Dzień szczegółów
  • Dzień piąty

    Nela odpoczywa w inkubatorze, wyszła jej żółtaczka poporodowa – podłączyli ją pod fototerapię na 48 godzin (praktycznie każdy wcześniak ma taką przypadłość). U dzieci urodzonych planowo, też się pojawia. Dziś badanie bilirubiny może odbywać się w bezinwazyjny sposób czyli pomiar przez skórę (mam taki w przychodni jest bardzo fajnym urządzeniem).…

    Kontynuuj czytanie →: Dzień piąty
  • Wracam jeszcze do tego co obiecałem: Współczynnik, który pokazuje ryzyko udaru u kobiety w ciąży to sFlt-1 oraz PIGF ( nazwę przypomniała mi mama mojej pacjentki Oliwki dokładnie takiego samego wcześniaka jak Nela). Zawsze rodzice pytają mnie o pozycję ułożeniową dla dziecka tak by głowa się nie spłycała (PLAGIOCEFALIA- spłycenie…

    Kontynuuj czytanie →: Ważne informacje szpitalne – pozycje ułożeniowe!
  • Pierwszy dotyk 💜

    Tak, dopiero w czwartej dobie mogliśmy dotknąć małej – okazało się, że mogliśmy to zrobić wcześniej ! Tylko nikt nam tego nie powiedział, bo przecież to oczywiste (ale nie dla nas). To coś niesamowitego bo wiecie mamy dziecko, ale za razem tylko w ekranie (inkubatorze). Przecież ten dotyk dla tego…

    Kontynuuj czytanie →: Pierwszy dotyk 💜
  • To już trzeci dzień

    Wiecie sami, że życie szpitalne to nie dom. Ale do nas dotarło, że w najbliższym czasie spędzimy tutaj nasze życie. Ja wiadomo pracy nie mogę rzucić, a perspektywa jest długa. Odwiedzam Anię w szpitalu i okazuje się, że jej lekarzem prowadzącym jest tak młoda lekarka – Ani nie przypadła do…

    Kontynuuj czytanie →: To już trzeci dzień
  • Dzień drugi

    Nela leży sobie spokojnie w inkubatorze zaopatrzona w narzutę, która na ograniczyć dostęp światła – ma zapewnić warunki jak w „brzusiu”. W związku z tym, że szpitale dostają to z fundacji to polecam Wam stronkę https://pomagam.pl/matkowelove U Ani już lepiej, może już powoli chodzić na oddział do Neli ( ma…

    Kontynuuj czytanie →: Dzień drugi
  • Pierwszy dzień na świecie Neli cz. 3

    Minęło już 8 godzin. Skontaktowałem się z Anią telefonicznie, która właśnie wracała na salę, gdzie leżały dwie panie z dwójką dzieci. Mimo że to druga ciąża, problemy ostatniego tygodnia muszą znaleźć ujście. Ania, ledwo żywa, trafiła do sali pełnej małych dzieci, co stanowiło ogromny stres. Inne mamy bawiły swoje dzieci…

    Kontynuuj czytanie →: Pierwszy dzień na świecie Neli cz. 3
  • Pierwszy dzień na świecie Neli cz. 2

    Nela została przetransportowana na oddział patologii noworodka, a ja miałem czekać. Zapytałem położnej, kiedy będę mógł zobaczyć żonę – odpowiedziała, że za 8 godzin. Świetnie, moje dziecko właśnie przyszło na świat, a ja nie mogę go zobaczyć. O kangurowaniu, które uważam za niezwykle ważne, nie wspominając. Żony też nie mogę…

    Kontynuuj czytanie →: Pierwszy dzień na świecie Neli cz. 2
  • Pierwszy dzień na świecie Neli cz. 1

    Ranek w pracy zaczął się spokojnie, po wczorajszym USG mieliśmy dobre nastroje. Wyglądało na to, że Nela może jeszcze trochę wytrzymać – ciśnienie krwi w łożysku się poprawiło. Jednak to poniedziałek, wszyscy wrócili po weekendzie (niedzielne USG wykonał młody rezydent). Spokojnie pracowałem z pacjentem w gabinecie, gdy nagle zadzwoniła Ania.…

    Kontynuuj czytanie →: Pierwszy dzień na świecie Neli cz. 1

Jestem Eliasz!

Moi drodzy, dziś postanowiłem zacząć edukację innych rodziców wcześniaków. Opiszę Wam dzień po dniu historię narodzin i rozwoju naszej córeczki Neli, która przyszła na świat w 29. tygodniu ciąży, ważąc zaledwie 900 gramów. Chcę również pokazać, co możecie robić już w szpitalu, aby wspierać rozwój swoich maluszków. Robię to na prośbę mojej żony, która zachęca mnie do dzielenia się wiedzą i doświadczeniem 😍, ponieważ rzeczywistość nie zawsze jest taka kolorowa jak na filmach. Zapraszam do śledzenia naszej strony i wspólnego przechodzenia przez tę wyjątkową podróż.

Media Społecznościowe

czerwiec 2025
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
30