Takie „dobodźcowanie” malucha wpływa tylko na jego korzyść, trzeba czasem wyjść ze strefy komfortu- mówię tutaj o strefie komfortu rodzica. Zakres ruchu kończyn górnych wprost proporcjonalnie do ilości wykonanych powtórzeń się zwiększy 🙂 rodzice często mówią mi przy tym ćwiczeniu – czy nie „urwiemy ręki?” Oczywiście, że nie – Państwo i tak z zasady zrobicie to delikatniej, bo przecież jesteście rodzicami i zawsze Wasze relacje z maluchem są inne.
Nela na filmiku ma już 1455g, jest szczęśliwa że coś się dzieje . Widać już po niej jakiś malutki kontakt z otoczeniem, ma ogromną wolę życie – te nasze wcześniaki pod tym względem są niesamowite 💜 Tak jak widać na zdjęciu, nie ma już sondy – tylko na chwilę niestety . Muszę Wam powiedzieć, że efekt ćwiczeń oddechowych jest fenomenalny, potrafi już długo dać radę sama !
