Fizjotata Wcześniaka

Blog o rehabilitacji i edukacji fizjoterapeutycznej

Pierwszy dzień – jeszcze w ciąży

5 stycznia 2024 roku byliśmy z żoną na wizycie u naszego zaufanego ginekologa. Okazało się, że jej ciśnienie wynosiło 190/110. Ginekolog stwierdził, że coś jest nie tak, ale kazał nam przyjechać za tydzień na KTG, mówiąc, że może będzie dobrze. Byliśmy zaniepokojeni, zwłaszcza że test NIFTY Pro (#testnifty) nie wykazał żadnych problemów, co nas uspokoiło.

Wsiadając do auta, zauważyłem łzy w oczach mojej żony. Jak mieliśmy wytłumaczyć sytuację naszej drugiej córce? W trakcie jazdy zaczęło do mnie docierać, że coś jest nie tak. Tak wysokie ciśnienie, a ginekolog zostawił nas bez pomocy? Zadzwoniłem do koleżanki kardiolog i opisałem jej sytuację. Powiedziała, że to pilna sprawa, przepisała Dopegyt i kazała natychmiast obniżyć ciśnienie.

Czy nasz ginekolog naprawdę nas zostawił bez opieki? Niby znajomy z polecenia… WTF?

Podaliśmy jedną tabletkę, potem drugą. Ciśnienie nieco się obniżyło. Poszliśmy spać, z nadzieją, że rano będzie lepiej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Jestem Eliasz!

Moi drodzy, dziś postanowiłem zacząć edukację innych rodziców wcześniaków. Opiszę Wam dzień po dniu historię narodzin i rozwoju naszej córeczki Neli, która przyszła na świat w 29. tygodniu ciąży, ważąc zaledwie 900 gramów. Chcę również pokazać, co możecie robić już w szpitalu, aby wspierać rozwój swoich maluszków. Robię to na prośbę mojej żony, która zachęca mnie do dzielenia się wiedzą i doświadczeniem 😍, ponieważ rzeczywistość nie zawsze jest taka kolorowa jak na filmach. Zapraszam do śledzenia naszej strony i wspólnego przechodzenia przez tę wyjątkową podróż.

Media Społecznościowe